Wieziemy Radość
Historia Aresa
Ares, został porzucony przez swoich właścicieli po wypadku. Owi państwo nie chcieli opiekować się psem z niepełnosprawnością, choć prawdopodobnie sami do niej doprowadzili.
Po porzuceniu go, został przetransportowany z Koszalina do Wrocławia, gdzie trafił do kliniki weterynaryjnej, w której przebywał kilka miesięcy. Pozostawiony bez zainteresowania świata, nabawił się odleżyny na całe biodro. Weterynarz chciał go uśpić, jednak w dniu, w którym miało do tego dojść klinikę odwiedziła dziewczyna o wielkim sercu, prowadząca hotel dla psów pod Wrocławiem. Zabrała go.
Weronika opiekowała się nim przez kilka miesięcy i intensywnie szukała dla niego domu, który znalazła w połowie września 2020 roku. Wtedy to właśnie Tateł Aresa trafił na ogłoszenie o jego adopcji. Tydzień później- Ares miał dom. Dom, w którym poznał swojego brata- Urka i dwie siostry - Schmuntzi i Julkę.
Historia powstania Fundacji zaczęła się właśnie z tej dobroci serca. Z tych wszystkich- wydawałoby się z pozoru przypadkowych wydarzeń. Kiedy Ares znalazł nowy dom, nikt nie zakładał tego co wydarzy się później. W ciągu kilku miesięcy pokochali go ludzie z wielu zakątków Polski. Pytali o niego, cieszyli się z tego, co dobrego go spotkało. To, i jego historia, sprawiło, że trzeba było zrobić coś dobrego dla innych.
Dlatego właśnie powstała Fundacja.
Działamy inaczej.
Działamy zupełnie inaczej niż inni. Wiemy, jak wiele zła i smutku nas otacza. Dlatego przyświeca nam idea promowania pogody ducha i szczęścia. Nawet w nieszczęściu jakie spotkało Aresa.
To, czym się kierujemy- to właśnie wiezienie tej radości. By pokazać, że życie zwierząt nie jest tylko okraszone cierpieniem, a niepełnosprawność nie musi oznaczać końca.
Nasza Fundacja działa w oparciu o crowdfunding. Jest to nowe i świeże podejście do tematu zbierania funduszy na działalność charytatywną.
Staramy się zainteresować nami naszych darczyńców w nowatorski i wyjątkowy sposób. Pokazujemy nasze zwariowane przygody i organizujemy różnego rodzaju akcje, podczas których zbieramy fundusze.
Następnie, zebrane środki przekazujemy tylko na cele, które sami jesteśmy w stanie zweryfikować. Jednocześnie kierujemy się zasadą, iż nigdy nie przekazujemy pieniędzy.
Sami płacimy za usługi niosące pomoc.
Sami również, zakupujemy towary dla potrzebujących zwierzaków.
Dzięki takiemu podejściu żadna osoba, która przekazuje swoje pieniądze, nie musi obawiać się o to, że zostanie oszukana a my dajemy gwarancję, że każda wpłacona nam złotówka zostanie przeznaczona tylko na zweryfikowane projekty i prawdziwie potrzebujące zwierzęta.
